Drogi Odwiedzający!
Musisz wiedzieć, że zbieramy o Tobie informacje i niektóre Twoje dane osobowe. Spokojnie! Wykorzystujemy je legalnie i w sposób nieszkodzący Tobie.

Dlaczego wyświetlamy tę wiadomość?

Chcemy, byś wiedział, że na naszej stronie jesteś bezpieczny!




JAK CHRONIMY I PRZETWARZAMY TWOJE DANE?

  • Zapewniamy, że traktujemy dane osobowe ze szczególną starannością i przykładamy dużą wagę do ochrony Twojej prywatności.
  • Twoje dane osobowe gromadzimy i przetwarzamy jako GOŁEMBIEWSCY SP. z o.o. SP. K., będąc jednocześnie Administratorem zbioru danych osobowych.
  • Podając dobrowolnie swoje dane masz prawo dostępu do ich treści, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie, z zastrzeżeniem, że odmowa podania danych lub ograniczenie ich przetwarzania może utrudnić kontakt z Tobą.
  • Twoje dane osobowe gromadzone i przetwarzane są wyłącznie w zakresie i celu niezbędnym do realizacji usługi i nie będą przetwarzane w innych celach, nie będziemy również ich używać do profilowania.
  • Dane osobowe przechowujemy wyłącznie na terenie EOG.
  • Twoje dane osobowe gromadzone i przetwarzane są zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. oraz ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U.2017. poz. 1219 t.j.).
  • Pamiętaj, że masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego w zakresie ochrony danych osobowych.
ROZUMIEM
Hałas
Ponieważ ponad 70% przebadanych Polaków uznało, że z hałasem styka się często, przyjrzyjmy się bliżej zagadnieniu hałasu. (wg badania CBOS przeprowadzonego w sierpniu 2009 r.)Zacznijmy od pojęcia hałasu.
Słownik języka polskiego PWN hałas definiuje jako “nieskoordynowane, zakłócające spokój głośne dźwięki”.
Encyklopedia Popularna PWN natomiast definiuje hałas jako “każdy dźwięk niepożądany lub szkodliwy dla zdrowia ludzkiego”.
Angielskie słowo ‘noise’, czyli ‘hałas’ pochodzi z łac. “nausea”, oznaczającego: choroba, nudności.

Oddziaływanie hałasuHałas oddziałuje nie tylko na organ słuchu, lecz również poprzez centralny układ nerwowy i system immunologiczny wpływa destrukcyjnie na inne organy. Osłabiony decybelami organizm jest bardziej podatny na różnego rodzaju infekcje i rozwój niebezpiecznych chorób.

Zbyt duże natężenie hałasu może prowadzić do uszkodzenia narządu słuchu. Mniejsze wartości natężenia hałasu, lecz występujące długotrwale (lub posiadające nieodpowiednie widmo akustyczne – np. za wysokie, lub za niskie), a także drażniące w inny sposób (np. jednostajne, długotrwałe, przenikliwe, rozpraszające, mające miejsce w nieodpowiednim miejscu lub czasie itd.) mogą wpływać negatywnie na psychikę. Im dokuczliwość dźwięku jest większa i dłuższa (a bodźce akustyczne odbierane są przez ucho nawet w czasie snu), tym poważniejsze są konsekwencje: od zdenerwowania, poprzez agresywność, po depresje i zaburzenia psychiczne.

Ciekawostki dotyczące hałasuAuto, którego nie słychać.
Na targach motoryzacyjnych, które miały miejsce w Los Angeles, w listopadzie 2009 roku, Nissan zaprezentował swoją największą nowość – Nissana Leaf (liść). Podróżujących autem zaskakuje cisza. Leaf jest tak cichy, że najzwyczajniej go nie słychać. Okazuje się jednak, że to jest problem. Tak wyciszone auto, okazuje się, stwarza problemy. Może chociażby na jezdni stworzyć zagrożenie dla niewidomych. To dlatego dzisiaj w centrum R&D Nissana pod Tokio siedzi grupa japońskich inżynierów, którzy starają się doprać odpowiedni dźwięk, który sygnalizowałby nadjeżdżającego Leafa. Jak na razie przedstawiciele Nissana żartują, że gdyby ktoś chciał miauczącego Leafa, to proszę bardzo.Leaf nie ma ani silnika, ani rury wydechowej, bo nie emituje spalin. Nie ma także baku na paliwo. Leaf jest w stanie przejechać 160 km. Potem trzeba go doładować. Albo przez 8 godzin w normalnym gniazdku z napięciem 220 V, albo skorzystać z opcji szybkiego doładowania, wtedy trwa to pół godziny. Żeby auto naładować, podnosi się klapkę ze znakiem Nissana umieszczoną z przodu maski auta.

źródło: Rzeczpospolita

Udowodniono, że hałas jest przyczyną przedwczesnego starzenia. W 30 przypadkach na 100 skraca życie mieszkańców dużych miast o ok. 8-12 lat, przyczyniając się m.in. do rozwoju choroby ciśnieniowej, wrzodowej, oraz nerwic. Hałas może być także przyczyną chorób sercowo-naczyniowych – kobiety skarżące się na hałas otoczenia były narażone na o 50% większe ryzyko zawału, zaś mężczyźni, chociaż mniej wrażliwi na hałasy z otoczenia, reagowali gorzej na hałaśliwe miejsce pracy, którego niesprzyjające warunki zwiększały ich ryzyko zawału serca o 30%.
Ciekawostki dotyczące hałasuHałas w Warszawie.
Warszawa to jedno z najgłośniejszych miast w Polsce – alarmują specjaliści. Najgorzej jest w Śródmieściu: bezpieczny dla zdrowia poziom hałasu jest tam przekroczony aż o jedną trzecią.Na zlecenie warszawskiego ratusza powstał projekt “Programu ochrony środowiska przed hałasem”. Według ekspertów znaczące zmiany mogą nastąpić dopiero po zbudowaniu miejskich obwodnic oraz mostów Południowego, Północnego oraz Krasińskiego. Wtedy liczba osób narażonych na nadmierne oddziaływanie hałasu spadnie o połowę. Najbardziej kontrowersyjnym punktem jest chyba propozycja, żeby zakazać samochodom wjazdu do Śródmieścia. Stolica byłaby pierwszym dużym miastem, które zdecydowało by się na tak odważny krok. Propozycja wydaje się odważna, ale, przynajmniej jeśli słucha się miejskich urzędników, mało realna. Na razie nie ma konkretnych decyzji dotyczących wprowadzenia zakazu i szybko ich nie będzie.
– Pomysł ograniczenia ruchu w centrum to jeden z punktów w wieloletniej strategii walki z hałasem – mówi Marcin Ochmański, rzecznik prasowy ratusza. – Tak naprawdę zaczniemy się zastanawiać nad wprowadzeniem takiego rozwiązania dopiero po ukończeniu ważnych inwestycji, jak obwodnica Śródmieścia czy kolejne parkingi Parkuj i Jedź – tłumaczy.

Do ukończenia obwodnicy jeszcze daleko – prawdopodobnie będzie gotowa w całości dopiero ok. 2016 roku. Kierowcy mogą więc spać spokojnie. Na razie.

Wokół nas, z roku na rok jest coraz głośniej. Co dziesięć lat otoczenie atakuje nasze uszy dodatkowymi 2 decybelami. Główne źródła hałasu to komunikacja, przemysł i środowisko komunalne. Specjaliści biją na alarm. Z mapy akustycznej przygotowanej 2 lata temu wynika, ze około 30 proc. mieszkańców Warszawy narażonych jest na nadmierny hałas.

źródło: TVN, 04.2009
Dla zainteresowanych podajemy adres http://mapaakustyczna.um.warszawa.pl/
(mapy akustyczne stolicy, Program Ochrony środowiska przed hałasem)

Hałas bardzo ujemnie wpływa na kształtowanie się i rozwój umysłowy dzieci, które przebywając w pomieszczeniach o wysokim natężeniu decybeli, mają coraz częstsze kłopoty ze skupieniem uwagi i nauczeniem się poprawnie myśleć, mówić i czytać. Pośród dorosłych najczęstszymi ofiarami hałasu są neurotycy. Jeden mężczyzna na czterech i jedna kobieta na trzy to skala porównawcza ofiar bezlitosnych decybeli. Pół miliona Polaków ma uszkodzony słuch, co w obecnych czasach industrialno-konsumpcyjnego szaleństwa stało się synonimem choroby zawodowej.

Już przy 55dB dają o sobie znać częste zakłócenia snu i wzrost nadpobudliwości nerwowej (od takiego codziennego hałasu jest uzależnionych ponad 60% Europejczyków). Przy natężeniu 60-75 dB (norma akustyczna w polskich miastach) występują zróżnicowane anomalia u ludzi w postaci niezauważalnych zmian akcji serca, ciśnienia krwi czy rytmu oddychania.
Natomiast przy 70 dB – zaczynają się niekorzystne zmiany wegetatywne w organizmie,
Powyżej 75 dB – rozmaite uszkodzenia organiczne i choroby, m.in. nadciśnienie tętnicze, zaburzenia pracy żołądka, wzrost wydzielania adrenaliny, wrzody żołądka, przyspieszenia procesu starzenia. Zaczynając od 90 dB – o wiele szybciej następuje osłabienie i ubytek słuchu.
Od 120 dB – istnieje wielkie niebezpieczeństwo mechaniczne uszkodzenia słuchu.
130 dB to granica bólu.

Ciekawostki dotyczące redukcji hałasuSystemy Aktywnej Redukcji Hałasu (ANC).
Niezwykle interesującym zagadnieniem są systemy Aktywnej Redukcji Hałasu (ANC: Active Noise Cancellation) stosowane między innymi w przemyśle muzycznym (np. słuchawki nauszne redukujące do 99% hałasu z zewnątrz), motoryzacyjnym (zobacz niżej), czy lotniczym.
Niestety, sprawdziliśmy to bardzo dokładnie – w okresie najbliższych lat nie należy spodziewać się systemów umożliwiających prostą, możliwie rozsądną cenowo implementację podobnych systemów w branży motoryzacyjnej. Przykładem auta w którym wielki nacisk położono na wyciszenie jest najnowsza Honda Legend po liftingu. Poza nowymi, dodatkowymi warstwami izolacji, auto wyposażono w podwójne szyby, wewnątrz których znajduje się niewielka ilość alkoholu. Całości dopełnia system zwany Active Noise Cancellation (ANC), który korzystając z pokładowego systemu audio emituje dźwięki niskiej częstotliwości wyciszające hałas płynący z drogi.

Jak prostymi sposobami obniżyć hałasy w samochodzie?

Być może pomogą najprostsze, domowe metody. Jeśli nie, wtedy zostaje już tylko profesjonalna pomoc, przyzwyczajenie do specyfiki samochodu lub zamiana na inny…
Warto zacząć od sprzątnięcia wnętrza. Często liczne i niepotrzebne w aucie przedmioty (szczotki, narzędzia, monety) podskakują w schowkach drzwi i w różnych zakamarkach.
Pomiędzy ocierające się o siebie części plastikowe można włożyć kawałki filcu lub innego materiału tłumiącego.

Hałasujące mechanizmy (np. skrzypiące stelaże foteli) można nasmarować np. za pomocą preparatów w spreju. Warto stosować smary niebrudzące.
Stuki z podwozia może usunąć warsztat. Najczęściej hałasuje zawieszenie, ale bywa, że na nierównościach obija się źle umocowany wydech.

Hałas z drzwi może być skutkiem ich obluzowania. Trzeba sprawdzić, czy zawiasy nie są wybite, i ewentualnie je wymienić. Czasami pomaga regulacja zamków.

Piszczące uszczelki drzwi częściowo można uciszyć, stosując spreje do uszczelek.

Warto wiedzieć, że skrzypienie elementów wnętrza jest szczególnie zauważalne zimą. To zjawisko ma szansę zniknąć bez naszej ingerencji wiosną, gdy zrobi się cieplej.

Wkład w zajmowanie się hałasem mają między innymi:

– Komitet Akustyki Polskiej Akademii Nauk
– Polskie Towarzystwo Akustyczne

– Centralny Instytut Ochrony Pracy, badający od wielu lat warunki panujące w zakładach przemysłowych i pracujący nad środkami ochrony przed hałasem
– Instytut Medycyny Pracy im. J. Nofera w Łodzi, gdzie realizowane są programy badań nad chorobami zawodowymi, których źródłem przypuszczalnie jest hałas w zakładach przemysłowych

– Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia środowiskowego w Sosnowcu

– pozarządowe organizacje pro-ekologiczne, na czele z Ligą do Walki z Hałasem

– w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu od lat prowadzi się prace badawcze i badania epidemiologiczne, które potwierdzają związek między hałasem w środowisku a częstotliwością występowania różnych uszkodzeń słuchu.

Polecana lektura

Alton Everest, Podręcznik akustyki
J. Sadowski, Akustyka w urbanistyce, architekturze i budownictwie, Arkady, Warszawa 1971.
Z. Koszarny, W. Szata, Narażenie ludności Warszawy na hałas uliczny cz. I i II, Roczniki PZH, 1987, nr 1 i 2.
Z. Koszarny, Wpływ hałasu na zdrowie człowieka, Ekopartner, maj 1999.
Z. Koszarny, Wpływ hałasu w rejonie autostrad na zdrowie mieszkańców, Liga walki z hałasem, Wpływ autostrad na klimat akustyczny środowiska, Seminarium Warszawa maj 1996.